Przygotowania do weekendu majowego idą pełną parą – większość z nas zarezerwowała już miejsca nad morzem lub na Mazurach, by w pełni korzystać z błogiego lenistwa. Jednak nie wszystkim odpowiada taka forma wypoczynku – oto kilka propozycji na spędzenie majówki dla osób szukających przygody!
Zdobądź słynną twierdzę
Podobno najlepszy moment, by zaatakować, jest tuż przed świtem. Wtedy nawet najwytrwalsi obrońcy twierdzy zostaną zaskoczeni. Chcecie sprawdzić, czy to prawda? Wybierzcie się na pogranicze Gór Swoich i Bardzkich, by wstąpić do regimentu i wziąć udział w nocnym szturmie na Twierdzę Srebrna Góra, położoną między Nową Rudą i Ząbkowicami Śląskimi. Dla mniej „wojowniczych” pozostaje nocne zwiedzanie twierdzy, poszukiwanie skarbu ukrytego w kazamatach i tradycyjna biesiada przy kominku i blasku pochodni. Przekonajcie się, jak wygląda fortyfikacja, która miała zabezpieczyć militarnie Śląsk, zdobyty przez Prusy w połowie XVIII wieku.
Poznaj ukryte piękno gór
Czy spacer może pozostawić po sobie niezapomniane wrażenia? Tak, pod warunkiem, że odbywa się prawdziwym labiryntem poziomych korytarzy Jaskini Mylnej w Tatrach Zachodnich. Uznaje się ją za jedną z najciekawszych jaskiń turystycznych do zwiedzania bez przewodnika. Skąd nazwa? Prawdopodobnie od licznych rozwidleń i ślepych uliczek, które sprawiają, że łatwo zgubić drogę – dlatego warto trzymać się czerwonego szlaku. Przed wyprawą należy zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt: ciepłe ubranie, dodatkową odzież i latarkę czołową. – Sprzęt wykorzystywany w takich warunkach powinien być odporny na wilgoć i upadki oraz zapewniać mocne źródło światła, które pozwoli uniknąć przeszkód i uskoków – mówi Cyprian Lemiech, ekspert ds. oświetlenia przenośnego w firmie Mactronic.
Odkryj podziemny projekt Hitlera
O tym, że góry mogą kryć wiele tajemnic, przekonacie się odwiedzając Góry Sowie i znajdujący się tam kompleks militarny „Rzeczka”. To udostępniana do zwiedzania część zespołu podziemnych hal i korytarzy, które powstawały w latach 1943-45 jako tajny projekt hitlerowskich Niemiec. Nowa kwatera Hitlera? Tajny ośrodek do produkcji rakiet V1 i V2? Jeśli chcecie spróbować rozwikłać zagadkę potężnego kompleksu, zabierajcie ze sobą solidne buty, latarkę oraz chęć na niezapomnianą przygodę i ruszajcie do Muzeum Sztolni Walimskich.
Wyprawa korytarzami historii
Dolny Śląsk to prawdziwy raj dla poszukiwaczy wrażeń. Będąc w okolicach Jeleniej Góry warto zajrzeć do Kowar – okolica położonego niedaleko granicy z Czechami miasta to nie lada gratka dla miłośników górskich wędrówek i historii. W miejscowych Sztolniach Kowary już w latach 20. XX wieku Niemcy zaczęli wydobywać rudę uranu. W tym celu wydrążyli ok. 80 kilometrów korytarzy sięgających 660 metrów głębokości, z których po wojnie (do 1962 roku) korzystało ZSRR. Dziś sztolnie można zwiedzać – należy przy tym pamiętać, że przyda się mieć ze sobą dodatkowe źródło światła
i ciepłe ubrania (temperatura wynosi ok. 7 stopni Celsjusza).
Kontakt dla mediów:
Marek Dąbrowski
PR EXPERT
GSM: 515 166 606
mdabrowski@prexpert.com.pl